Żal to okropne uczucie. Zżera od środka, aż w końcu ...

 Cztery etapy smutku. Pierwszy to szok.
Potem przyszło zaprzeczenie. To trwało aż do dzisiejszego ranka. Dziś ruszamy do następnego etapu. Gniew. Kiedy nadejdzie pogodzenie się?

 Jestem chora na wieczny niedosyt miłości. Nie chcę pokarmu, chcę zjadać miłość.

 Ludzie nie są w stanie pojąć co to jest szczęście.

 Najłatwiej zaprzyjaźnić się z
mężczyznami, gdy od początku twierdzą,
że kochają inne kobiety. Można wtedy
z nimi- bezpiecznie porozmawiać.

 Tylko Bóg ma prawo mnie obudzić.

 Tylko odwaga i zdecydowanie połączone
ze spokojem i trzeźwością dają powodzenie.

 Miłość nie może trwać
wiecznie, tak samo zresztą jak jej brak.

 Mnie rozpacz brała nie za kobietą, lecz za miłością moją.

 Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.

 Zawsze, gdy myślę, że wszystko straciłem, okazuje się, że jeszcze jest coś do stracenia.