
Miała blond włosy i usmiech, który zdawał się nigdy nie ...
Miała blond włosy i usmiech, który zdawał się nigdy nie znikać.
I to poczucie prostej drogi, którego nie
traci się, nawet kiedy ścieżka staje się kręta.
Im więcej odpoczywasz, tym dłużej żyjesz.
Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Miłość nigdy nie ma sensu.
Czasami szkło skrzy się mocniej od brylantów, bo bardziej musi się wykazać.
Nie jesteś w stanie wszystkiego naprawić. Nikt nie jest i nigdy nikt nie będzie.
Są inne rozwiązania. Trzeba ich tylko uważnie szukać.
Szczęście. Proste jak szklanka,
jak czekolada albo kręte jak ścieżki serca. Gorzkie. Słodkie. Żywe.
Zamknę oczy i się poddam. Cudownie jest się poddać.
Nienawiść rani silniej tego, kto nienawidzi.