
Imbecyle - powiedziała szeptem. - nigdy nie zapominaj, że mężczyźni ...
Imbecyle - powiedziała szeptem. - nigdy nie zapominaj, że mężczyźni to imbecyle.
Twoja przeszłość jest częścią ciebie. Nie możesz się jej wyprzeć.
Nie obchodzi cię - zapewnił. - Dbasz tylko o swoje puchate, różowe ego.
Nieważne, jak wysoko będziesz latał. Na końcu, w nocy, jak tylko zgaśnie gościnne światło, wrócisz do siebie samego – cichego, samotnego, pustego.
Bo jaki jesteś ty, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.
Nie mogłam jeść, i to nie z obawy
przed utyciem, ale dlatego że dusił mnie
ten chory, smutny świat. Wypełniał mnie
i nie pozostawiał miejsca na jedzenie.
Jedynym prawdziwym przewodnikiem jest serce.
Spotkamy się tam, gdzie nie ma mroku.
Czasem od rozpaczy do pogodzenia się
z losem trzeba pokonać bardzo długą drogę.
Ludziom potrzebne są marzenia.
Czy was też tak strasznie
wkurzają optymiści? Chodzi
taki dookoła ciebie i ciągle się
uśmiecha,a ty masz ochotę go udusić.