
Dobra, dobra. Żarty na bok - Powiedział król Dezmod gdy ...
Dobra, dobra. Żarty na bok -
Powiedział król Dezmod gdy wśród
uczty goście zaczęli nagle sinieć i umierać.
Zawsze najważniejszym miejscem jest to, w którym jesteśmy teraz.
By uniknąć bólu, najlepiej nie kochać.
Byłby z ciebie brzydki trup.
Wolność to wielkie brzemię,
niezwykłe i trudne do zrozumienia
dla ducha. Nie jest łatwa. Nie jest darem otrzymanym, lecz dokonanym wyborem.
Wszystko, co naprawdę potrzebujesz wiedzieć o życiu, czym jest, jak działa oraz jakie ma znaczenie, uczyłeś się w przedszkolu. Czystość, uczciwość, dzielność, sprawiedliwość i heroizm. I to jest cała mądrość.
Gdyby łatwo było być
dobrym, wszyscy by tacy byli.
Wybacz mi brak oryginalności, ale nie wszyscy jesteśmy twórcami.
Nigdy nie ma się drugiej
okazji, żeby zrobić pierwsze wrażenie. Chodź, napijemy się lepiej piwa.
To już byłby koniec tego zasranego świata - powiedział wtedy - gdyby ludzie podróżowali pierwszą klasą,
a literatura wagonem bagażowym.
Jedyną rzeczą odróżniającą chłopców od mężczyzn jest cena ich zabawek.