
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć albo ...
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć albo zacząć umierać
Niezadowoleni ludzie raczej nie uśmiechają się...
Pamiętaj czytelniku, że mimo słabości miał serce.
Osoby, do których najtrudniej się zbliżyć, okazują się najbardziej warte tego, żeby je poznać.
Speszony diabeł stał i czuł, jak straszna jest dobroć.
- Nadal śni ci się,
że dręczysz zwierzęta?
- Nie, doktorze, śni mi się,
że dręczę pana.
Nawet kamień pęka po długotrwałym deszczu.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Ateista nie ma już złudzeń - oddał wszystkie w zamian za odwagę.
Czas nie daje odpowiedzi,
on tylko stawia kolejne pytania.
Też nie jestem geniuszem, ale są granice niedorozwoju technicznego.