
Cudze nieszczęścia pomagają ukoić własne cierpienie.
Cudze nieszczęścia pomagają ukoić własne cierpienie.
Czasem nie trzeba słów,by wiedzieć, że coś się zmieniło.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Dzisiejsza niedziela upłynęła mi okropnie pusto i głupio, czyli po prostu bez Ciebie. Muszę się na nowo do wszystkiego przyzwyczajać.
Niestety, prawda
niemal zawsze jest niedowcipna.
Bo czymże tak naprawdę jesteśmy,
jeśli nie sumą tego, co się nam przydarzyło?
To siebie nigdy nie spotkałam, siebie,
której twarz wykleja wnętrze mojego umysłu.
Silna wola sprawia,że nawet najsłabsi mają w sobie wielką siłę.
Czasami wolałbym żyć samotnie i umrzeć w samotności. Tak by było fair.
"Dlaczego” to pytanie, które jest zawsze głębsze od odpowiedzi.
-Kolacja!- w drzwiach biblioteki stała
Isabelle z łyżką w ręce. - Dobry Boże, nadeszła chwila grozy- mrukną Jace.