Współczucie upośledza myślenie.

 Nadchodzi porywisty wiatr, burza, nagle odłamki świata zaczynają latać. Wymyka się to spod kontroli, wszystko staje się chaosem, niewiele jest tak przerażającego jak mocnienie pandaemonium natury.

 (...) życie składa się z trzech światów - z tego, co ludzie mówią, z tego, co roją i z tego, co rzeczywiście jest.

 Niczego nie można się dowiedzieć,
obserwując, co ludzie do siebie piszą – język jest tam tylko po to, żeby ukryć myśli.

 Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić. Na obojętność jednak nie ma rady.

 Fortuna kołem się toczy i na pstrym
koniu jeździ, a pech to pech - solidna firma.

 Nie należy spatałaszyć
szans, które dostaliśmy do rąk.

 Z czasem wcale nie
stajemy się mądrzejsi, stajemy się tylko bardziej tchórzliwi.

 Przyjaciel jest po to, aby cię przyjął.
A kiedy wchodzisz do świątyni wiedz
także, że Bóg nie sądzić cię chce, a przyjąć.

 Skoro Bóg tak rozumnie prowadzi owce, poprowadzi też człowieka.

 Obcowanie z klasyką na ogół gwarantuje niezłe perwersje.