
Gdy na świat przychodzi prawdziwy geniusz, najłatwiej poznać go po ...
Gdy na świat przychodzi prawdziwy geniusz, najłatwiej poznać go po tym, że sprzysięgają się przeciwko niemu osły.
Wczesny ranek. Wyruszyć o świcie.
Podróżować dookoła, wyprzedzając
słońce, ukraść mu cały dzień. Robić tak
bez końca i nie starzeć się ani o dzień.
Żyłeś jak głupiec i spotka cię los głupca.
Przebaczył mi, pewnie dlatego, że ludzie nieszczęśliwi często nie potrafią poradzić sobie ze swoim cierpieniem w samotności.
Jedynymi ograniczeniami w twoim życiu są te, które sam sobie narzucasz.
Zawsze i wszędzie są sprawy, rzeczy,
zjawiska i istoty, które trzeba rozumieć -
i takie, w które wystarczy tylko wierzyć.
Niech będzie, co będzie; czas
wszystko równo w swym unosi pędzie.
Po pierwsze, potrzebujesz miłości. Każdy potrzebuje.
Koniec końców od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok.
Kiedy jest najciemniej,
wtedy błyska znowu nadzieja.
Ludzie ciągle chodzą w maskach, uczą się poznawać innych po oczach i po czole.