
A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
Piekło jest tam, gdzie serce.
Była w tym okrutna ironia, że aby ocalić ludzi, trzeba zniszczyć kościół.
Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś?
Świadek jest trochę ofiarą i trochę sprawcą. Patrzy na zabijanie i ucieka.
Nawet najczarniejsza noc kiedyś
się kończy, trzeba tylko doczekać świtu.
...skąd miałbym wiedzieć, że cię kocham, jeżeli nie wiem, co to miłość?
W nałóg wpisana jest całkowita samotność.
Jak to jest, że mogą w nim być dwa tak sprzeczne uczucia?
Niebo akurat wygląda dokładnie
tak samo. Pewnie na tym polega cała tajemnica, kiedy próbuje się wrócić
do przeszłości. Trzeba spojrzeć w górę.
Nic mi to nie przeszkadza, że na
ciebie czekam, skoro wiem, że przyjdziesz.