A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
Teraz żyłem już w świecie, w którym umarli tańczą.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić. Na obojętność jednak nie ma rady.
Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.
Wolność tak często znaczy, że człowiek nigdzie nie jest potrzebny.
Cisza pomaga człowiekowi
ujrzeć siebie samego - od środka.
Świat jest to duża
smaczna ryba, ale ludzie to ości.
Celem każdej gry jest
wygrana. Jeśli nie zależy ci na wygranej, bez sensu jest walczyć.
Nic tak nie irytuje ludzi, którzy chcą ci obrzydzić życie, jak to, że zachowujesz się,
jak gdybyś tego nie zauważał.
Musisz zrozumieć, że nikt nie powiedział, że osiągnięcie celu jest łatwe. Musisz wierzyć w siebie, nawet jeśli nikt w tobie nie wierzy.
Czasem lepiej powiedzieć coś głupiego, niż w ogóle sie nie odezwać.