
A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
To nie ból, lecz strach przed
bólem zmusza człowieka do uległości.
Miło jest mieć takie miejsce,
do którego można uciec, gdy się
nie chce być tam, gdzie się trafiło.
Jeśli odwrócisz się do mnie plecami, nie
zostawisz mi wyboru, też będę musiał się odwrócić.
Tylko tak dalej, a staniemy się przeciwnikami.
Świat jest, jaki jest, i najlepsze, co możemy zrobić, to się z tym pogodzić.
Nie jestem stworzony do miłości, urodziłem się zbyt smutny.
Fałsz nigdy nie zamieni się w prawdę, nawet jeśli go powtórzysz milion razy.
Między lubieniem i kochaniem jest zasadnicza różnica.
Nawet z własną przeszłością trudno sobie poradzić bez czyjejś pomocy.
Co cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli sama czujesz się szczęśliwa? To twoje życie. Tylko ty zapłacisz za swoje błędy i tylko ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym.
Nikt, kogo kochasz,nie umarł.