
Niezależnie od ogromu jego zdumienia czasem najwyższym powołaniem mężczyzny jest ...
Niezależnie od ogromu jego zdumienia czasem najwyższym powołaniem mężczyzny jest to prostu stać i tulić.
Chodź, siądziemy i
będziemy nienawidzili ludzi.
Naiwne, niewinne myśli, których nic nie zakłóci, unoszą się wokół niej jak nasionka wiosny.
Trzeba strasznie dużo przeżyć, żeby dało się powiedzieć: "to nic".
Przyjacielu - ciągnął Leszek - zniewalają nas rzeczy, których nie wybaczamy.
Jestem tym kim (czym) jestem .
Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź! Oboje będziemy szczęśliwi.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Potężna siła upartej codzienności.
Nie wiedziałem, że wolność, której tak pragnąłem jest najzwyklejszą samotnością.
Bo jak długo można tęsknić
za człowiekiem, o którym wiesz,
że już nigdy do ciebie nie wróci?
Przenieść się do XIX wieku, kiedy mężczyźni byli mężczyznami, a kobiety nosiły zwiewne szaty.