Niedoświadczony człowiek patrzy przeciwnikowi na ręce, wytrawny - obserwuje jego ...
Niedoświadczony człowiek patrzy przeciwnikowi na ręce, wytrawny - obserwuje jego twarz.
Czuł, że wciąż błądzi w ciemności: wybrał drogę, ale wciąż oglądał się za siebie, zastanawiając się, czy nie odczytał źle znaków, czy nie powinien pójść inną drogą.
Miłość to fizjologiczna psychoza.
Całkowite zawężenie procesów
poznawczych i intelektualnych.
Zaburzenie świadomości.
Rozszczepienie emocji i
działania. Bywa nieuleczalna.
Wygrałeś wojnę, teraz musisz jeszcze wygrać pokój!
Jedyną drogą do pogodzenia
się z przeszłością jest znalezienie sposobu, żeby ją za sobą zamknąć.
Obojętność to paraliż duszy, przedwczesna śmierć.
Bakcyl dżumy nigdy nie
umiera i nie znika nadejdzie
być może dzień, kiedy na nieszczęście ludzi i dla ich
nauki dżuma obudzi swe
szczury i pośle je, by umierały
w szczęśliwym mieście.
Czasami trzeba się cofnąć,
żeby móc ruszyć naprzód.
Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.
Głęboko w jego umyśle toczy się wojna - wojna którą przegrywa.
Jeśli się ma takich przyjaciół, to nie trzeba mieć już wrogów.
Błogosławieni, którzy nie mając nic
do powiedzenia, nie ubierają tego w słowa.