
(...) chyba czas najwyższy, żeby rzucić to wszystko w diabły ...
(...) chyba czas najwyższy, żeby rzucić to wszystko w diabły i pojechać do Kisłowodzka.
Co rano budzimy się,
wstajemy z łóżek i nigdy nie wiemy, w jakim
momencie życie przywali nam prosto w twarz.
Czas nie stępia ostrza bólu, nie leczy owych ran.
Miłość to czuwanie nad cudzą samotnością.
Czuł, że wciąż błądzi w ciemności: wybrał drogę, ale wciąż oglądał się za siebie, zastanawiając się, czy nie odczytał źle znaków, czy nie powinien pójść inną drogą.
Miałem krewnego, który studiował trygonometrię, aż mu wąsy odpadły, a
kiedy już się wszystkiego nauczył, przyszła jakaś Buka i go zjadła. No i leżał potem w brzuchu Buki z całą tą swoją mądrością!
Ludzie, ptaki, wszyscy
musimy podejmować decyzje.
Życie jest jednak kurewsko ciężkie.
To ty. To ty jesteś piękna. Taka piękna, że to mnie rani.
Życie to pożądanie. Cała reszta to tylko szczegół.
Ale kłamstwo jest bliźniaczą siostrą prawdy. Jak długo istnieje jedno, widzi się i drugie.
Niektóre kobiety to pułapki, w które wpadamy i z których już nie chcemy się uwolnić.