Trzeba będzie sporo się natrudzić i wiele ryzykować... ale przecież ...

 Zastanawiam się, czy ci, którzy
mówią, że "lepiej kochać i stracić niż nigdy nie
kochać", kiedykolwiek utracili ukochaną osobę.

 Niekiedy cierpliwość to tchórzostwo.

 Mężczyźni są bardziej
interesujący w książkach niż w życiu.

 Nikt nie rozumie teorii kwantowej.

 Skoro Bóg tak rozumnie prowadzi owce, poprowadzi też człowieka.

 Koty radzą sobie z większością
problemów, udając, że nie istnieją.
Zupełnie ja my, jeśli się chwilę zastanowić.

 - Będę cię mógł jeszcze zobaczyć? - zapytał. Jego głos zabrzmiał ujmująco niepewnie. 
Uśmiechnęłam się.
- Jasne.
- Jutro?
- Cierpliwości - poradziłam. - Nie chcesz chyba wydać się nadgorliwy.
- Oczywiście, że nie, dlatego zaproponowałem jutro - odparł. - Chciałbym się z tobą znów spotkać dziś wieczorem, ale gotów jestem poczekać całą noc i kawałek jutra. 

z książki "Gwiazd naszych wina"

 ...mędrzec zawsze jest radosny, bo akceptuje rzeczywistość.

 Miłość? Jak można ją było znieść? Cierpieć z miłości? Gorzej. Cierpieć, bo nie ma miłości? Jeszcze gorzej. Cierpieć, bo jest, cierpieć, bo nie ma, cierpieć, że na co dzień nic o niej nie wiadomo.

 Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.