
Jeśli piłeś, to wytrzeźwiej. Jeśli nie piłeś, to się napij. ...
Jeśli piłeś, to wytrzeźwiej. Jeśli nie piłeś, to się napij. Wtedy pogadamy.
Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności.
Jestem tam na dole i czekam; jestem tu na górze i obserwuję.
Doprawdy? Żadnych adoratorów? Szokujące. Wydawać by się mogło, że twoje umiejętności
we władaniu widłami powinny ogromnie
pociągać niektórych kawalerów z okolicy.
Wynikiem pośpiechu jest nieobecność.
Nic nie trwa wiecznie, no może poza powszechną głupotą.
Czemu nie dajesz o sobie znać?
Przestałeś mnie kochać? Nie, jakoś nie
mogę w to uwierzyć. A więc umarłeś...
Wygląda na to, że tylko cierpiąc, potrafimy zobaczyć, co jest naprawdę ważne.
Miłość, jeżeli jest poważna, zawsze przeraża. Miłość do kogoś wyjątkowego tylko zwiększa ten strach.
Szeroka jest sieć niebios lecz jej oka drobne.
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nie pozna nas dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.