Wszyscy grzesznicy byliby w niebie nieszczęśliwi.
Wszyscy grzesznicy byliby w niebie nieszczęśliwi.
Paradoksalnie [...] w samotności i udręce dorastania, nauczył kochać się ludzi.
Za każdym razem, kiedy stajemy wobec nieznanego nasze umysły zawodzą.
Na jednego świętego musi przypadać jeden wredny
Co było, to było, a ty śpiewaj i tańcz...
Niech świat się dusi w swoich ściekach, na nic lepszego nie zasługuje.
Nagle doznał wrażenia, że to jakaś gra, której reguły nie są mu znane.
Umysł, jak się przekonałem, rzeczywiście jest ciemną jaskinią pełnych węży.
Po co chować urazę? (...) Co można zyskać, rozpamiętując dawne krzywdy? Nic. W ten sposób krzywdzisz tylko siebie, nikogo innego.
Walczyć o życie na tyle długie,
by przeżyć je u jego boku. Walczyć o
jedyną rzecz tak dobrą, tak szlachetną,
tak potężną, że w jej imię warto
zaryzykować wszystko. Miłość.
Życie stwarza nam różne możliwości, jest pełne straconych szans i nadarzających się okazji.