
Czas być może leczy, ale nie przynosi zapomnienia.
Czas być może leczy, ale nie przynosi zapomnienia.
Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa...
I którego nic nie spotyka.
Nie sądzę, bym wybrał się na zaślubiny, za teścia mając Jezusa Chrystusa.
I Dobro, i Zło potrafią bowiem zniewolić człowieka, dopiero wybór pomiędzy nimi prowadzi do wolności.
No tak - pomyślał Kłamca. - Stare,
dobre czasy. Jedyne miejsce na świecie, gdzie
każdy był i każdy pamięta je zupełnie inaczej.
Mądrość rodzi się z przetworzenia najlżejszego choćby odruchu emocji.
Na starość życie staje się trochę monotonne. Śmierć będzie czymś nowym.
Sześćdziesiąt dwa tysiące czterysta powtórzeń przeradza się w jedną prawdę.
Czasami w trudnych sytuacjach,
można pomylić współczucie z miłością.
Każdy korytarz dokądś prowadzi. Skoro jest wejście, musi być i wyjście.
Bo jaki jesteś ty, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.