W żałobie, tak jak w czarnej sukience, zawsze jest się ...
W żałobie, tak jak w czarnej sukience, zawsze jest się samemu.
Myślę, że jak się jest bardzo samotnym, to nawet gromadka mrówek na podłodze wydaje się niezwykle interesująca.
Czas jest tym, co utrzymuje nas w porządku, co nie pozwala nam pogrążyć się w chaosie, co daje pewne ramy naszym działaniom. Bez niego nic by nie miało sensu.
Bądź takim , abyś nie musiał czerwienić się przed samym sobą.
Myśl ta była jak mała czarna chmurka, której nie chciał rozwiać żaden wiatr.
Nie można przyzywać duchów i odwracać się na pięcie, kiedy już się zjawią.
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć albo zacząć umierać.
Ludzie giną jak muchy. I to nie jest metafora – nic strasznego, muchy! - i giną dziennie setki, tysiące. Jak mówię – jak muchy, nie inaczej.
Ten, kto powstał z powietrza, nie powinien oskarżać wiatru.
Oto lekcja, której powinieneś się nauczyć, Sonny - powiedział Vito.
- Nie pisz, jeśli możesz coś powiedzieć,
nie mów, jeśli możesz kiwnąć głową,
nie kiwaj głową, jeśli nie musisz.
Teraz jest chwila żeby usiąść i pomyśleć. Zapłakać. A potem znowu się podnieść.