
W żałobie, tak jak w czarnej sukience, zawsze jest się ...
W żałobie, tak jak w czarnej sukience, zawsze jest się samemu.
Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie.
Jeśli ludzie są zaślepieni na czyimś punkcie, zawsze chcą wszystko wiedzieć...
Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Czasami trzeba najmocniej trzymać
się właśnie tego, czego nie można dotknąć.
Kiedy czytacie książkę, nie bierzcie pod
uwagę tylko tego, co mówi autor, weźcie
pod uwagę również to, co myślicie wy. Musicie starać się odnaleźć własny głos, chłopcy.
Nie należy być zbyt ufnym, bo to cecha niepraktyczna.
Nie jestem pewna, czy jeszcze należę do tego świata. Nie jestem pewna, czy chcę się obudzić.
To było obrzydliwsze niż najokropniejszy koszmar, a my byliśmy w samym jego środku.
Ludzie giną jak muchy. I to nie jest metafora – nic strasznego, muchy! - i giną dziennie setki, tysiące. Jak mówię – jak muchy, nie inaczej.
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.