Ja tam wyszłabym za siebie bez wahania.
Ja tam wyszłabym za siebie bez wahania.
Każda droga to tak
naprawdę dwie drogi. Tam i z powrotem.
Droga powrotna jest zawsze najważniejsza.
Miasta, jak śni sny, pełne są sygnałów, które je wyjawiają, i sygnałów, które je ukrywają przed oczami podróżujących w czasie.
Okazuje się, że jestem taki jak wszyscy ludzie – widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć.
Jak ktoś Cię kocha tak bezgranicznie, to zrobisz wszystko, żeby trzymać się blisko.
W rzeczywistości sztuka odzwierciedla widza, nie życie.
W miarę posuwania się po osi czasu, szansa przeżycia spada w końcu do zera dla każdego.
Odnajdywać piękno wszędzie tam, gdzie ono jest, i obdarowywać nim ludzi. Po to jestem na świecie.
Człowiek zjednoczony z Chrystusem może umrzeć, ale nie może być pokonany.
Życie w samotności to według mnie najgorsze, co może spotkać człowieka. Mimo tych wszystkich kryzysów, cichych dni, nieustannego dostosowywania się, lęku przed rozłąką, życia pełnego zmartwień i udręki, nie wiem,
czy życie byłoby dla mnie coś warte.
Pewnych rzeczy lepiej nie wyciągać na światło dzienne.