
Byłam prawie pogodzona z losem. Cios spadnie wcześniej czy później, ...
Byłam prawie pogodzona z losem.
Cios spadnie wcześniej czy później, a na
razie trzeba się cieszyć każdym najmniejszym drobiazgiem. Byle to trwało jak najdłużej.
Umysł człowieka jest jego ostatnią twierdzą.
Śniłam o tobie - wyszeptała zdumionym głosem - Śniłam, że błądzisz gdzieś w mroku, podobnie jak ja. Odnaleźliśmy się.
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.
Nie jestem wredna, tylko szczera. Nie jestem oziębła, tylko boje się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi. Nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych, którzy mają mnie głęboko w dupie.
Ludzie jak my, którzy wierzą w fizykę, wiedzą, że rozróżnienie między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością jest tylko uporczywie uparte iluzje.
Świat jest dziwny i nic, co nam się przydarza, nie jest przypadkowe.
Niestety, w środku nocy trudno być optymistą.
Tu gdzie jesteśmy, sztylety
w ludzkim uśmiechu są skryte.
Nie starzy. Nie młodzi. W wieku umieralnym.
Cudzołóstwo wymaga wiele wysiłku.