
-Kolacja!- w drzwiach biblioteki stała Isabelle z łyżką w ręce. ...
-Kolacja!- w drzwiach biblioteki stała
Isabelle z łyżką w ręce. - Dobry Boże, nadeszła chwila grozy- mrukną Jace.
Być zakochanym, to być szalonym przy zdrowych zmysłach.
Nie lubię początków i końców.
Wolałabym wiecznie dryfować gdzieś pośrodku. Najgorsze w tym konkretnym końcu i początku jest to, że po raz pierwszy w życiu nie mam pojęcia dokąd zmierzam.
Wypadki nie zdarzają się ludziom, którzy je traktują jako osobistą zniewagę.
Żal to obrazy,których nie można zobaczyć,a które mimo wszystko trzeba w sobie nosić.
Ja nie uciekam od problemów, ja je rozwiązuję.
Człowiek powinien zrobić dla ludzkości coś więcej, niż pisać wiersze.
Bo siła tworzenia tkwi w kobietach.
Masz wrogów? To dobrze. To znaczy,
że broniłeś czegoś w ciągu swojego życia.
Da Bóg doczekać dni tych kiedy, wrócimy znów do dawnych wad.
Czasami wściekłość i gniew są pożyteczne. Trzymają cię w pionie, kiedy nie ma już nic innego.