
Żegnaj , i nie powiem „bądź zdrów”, bo życzę wam ...
Żegnaj , i nie powiem „bądź zdrów”, bo życzę wam wszystkim wszystkiego najgorszego.
To, czego tak bardzo się boicie, tkwi w was samych.
Znajdź własną drogę. Postaw to sobie za punkt honoru.
A wszystko może się zmienić wraz z ostatnim słowem.
Każdy potrzebuje lustra, żeby
zobaczyć swoje lepsze ja. Takim
lustrem są oczy tych, którzy nas kochają.
Pamiętajcie, że każda rzecz, zarówno dobra, jak i zła, ma swoje konsekwencje.
Nie boję się mojej przyszłej samotności. Nie może być gorszej samotności, niż ta którą przeżywam obecnie.
Jak już masz się żenić, to
tylko z kobietą mądrzejszą od
ciebie. Po co miałbyś główkować sam?
Wiele mniej boli, kiedy decyduje się człowiek sam, nawet jeżeli boli bardzo. Tego nauczmy się. Decydować. Samodzielnie. Bez porad. Bez autorytetów.
- Pamiętasz ... - zaczynam.
- Ja wszystko pamiętam - przerywa mi. - I właśnie dlatego tak mi z tym ciężko.
Dzięki szatańskiej pysze jednych nie słucham, drugich nie słyszę.