
Życie to zawieranie kompromisów. Podejrzany jest każdy, kto nie umiera ...
Życie to zawieranie kompromisów. Podejrzany jest każdy, kto nie umiera z głodu.
Bo też nic nie jest straszne prócz braku miłości, strasznego jak samo nic
Kiedy ludzie przestają wierzyć
w boga, on umiera. Jeśli ma wielu wyznawców, staje się silniejszy.
Bo jaki jesteś ty, mój świecie? Niby wszystko takie proste, wszystko ma swoje określone miejsce. Tylko, że ja nic z tego nie rozumiem albo rozumiem, kiedy jest już za późno.
-Moja rada jednak: niech się pani zastanowi.
-Nad jego miłością?
-Nad sobą. Ludzie, którzy kochają trzy razy w roku, nie czynią tego nigdy naprawdę, nawet wtedy, kiedy sami są o tym przekonani. A potem strasznie jest patrzeć jak miłość umiera.
Jakież dziwne znaczenia przybierały słowa.
Wiedziałam, jak ciężko jest być córką ludzi, którzy cię nie dostrzegają, nawet jeśli stoisz przed nimi i tupiesz nogą.
Wielkie szczęście zawsze słono kosztuje. Tylko kłopoty są za darmo.
Milczenie, oto jest odpowiedź, pomyślał. Nigdy nie należy dawać głupkowi okazji do odpyskowania.
Palce wskazujące obu rąk dwa razy
pod obojczyk, potem dwa razy w kierunku rozmówcy. "Kocham Cię". To takie proste.
Straszna z niej zołza, ale przyzwyczaiłem się do niej.