
Martwy nie zna strachu.
Martwy nie zna strachu.
Zrozumiałem wtedy, że być pisarzem nie znaczy tylko pisać. Znaczy też obserwować, słuchać, szukać. A potem znaleźć schronienie w chwilach ciszy i próbować zrozumieć, co się wydarzyło. A potem opisać to. W końcu dlatego jestem tutaj. Aby zrozumieć.
W każdym związku są kłótnie. Lecz nie chodzi o to, że ludzie się kłócą, bo kłócić się będą zawsze. Chodzi o to, jak się wtedy traktują.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Stawiaj na to, co pewne, nie prawdopodobne.
Była już taka zmęczona ludźmi
mówiącymi jej, co będzie dla niej dobre.
Rozkosz nie uznaje żadnych kajdan;
jest największa, gdy zrywa je wszystkie.
Pisanie jest jak całowanie, tyle że
bez ust. Pisanie jest całowaniem głową.
Nie możesz tak po prostu uczynić
mnie innym, a potem odejść.
Po to jest niebo. Żeby rozumieć sens życia na ziemi.
Wszystko jest prawidłowością, nawet przypadek