
Że nie da się z siebie wyrwać przeszłości, bo to ...
Że nie da się z siebie wyrwać przeszłości, bo to ona kształtuje to, co dzieje się potem.
Przyznawano, że serce ma równie wielkie jak przyrodzenie.
Szczerość wymaga odwagi,
może dlatego nie cieszy się popularnością.
Nie ma nic gorszego od poczucia winy wywołanego odkryciem, że jesteś zdolny kochać wcielone zło.
Bo jak się ludzie kochają, z wzajemnością, to nie mają głowy do podłości i są dobrzy.
Tylko to co jest poznane,
jest bezpieczne. Tylko to co jest
poznane, można tolerować. Tolerując
nieznane osłabia się samego siebie.
Dałabym ci wszystko, co mam.
A gdybyś potrzebował więcej, zdobyłabym
to i dała ci. W ten sposób kocham.
Lecz ja obietnic mam dotrzymać i wiele mil przejść, zanim zasnę.
Ludzie boją się tego czego nie rozumieją. A tego czego się boją nienawidzą.
Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.
Bo być matką to nie tylko urodzić dziecko
To także uczestniczyć w jego życiu.