
... zawsze mamy dość siły, żeby znieść cudze nieszczęścia.
... zawsze mamy dość siły, żeby znieść cudze nieszczęścia.
No i koniec (...). Był człowiek, nie ma człowieka...
- To zabawne, jak może ci się wydawać, że coś mówiłaś, chociaż naprawdę nigdy tego nie
zrobiłaś. - Jest też zabawne, kiedy wydaje ci
się, że coś słyszałaś, chociaż wcale tak nie jest.
Ale zawsze wierzymy w to, w co chcemy wierzyć, prawda?
Okazuje się, że piekło to nie płonąca, wrząca otchłań ognia i cierpienia [...]
Piekło jest wtedy, kiedy ludzie,
których kochasz najbardziej na świecie, sięgają po twoją duszę i wyrywają ci ją. I robią to tylko dlatego, że mogą.
A jednak wszystko, co jest trudne, wymaga od nas dobrania takiego kąta widzenia, z jakiego wydaje się nieduże i lekkie.
Kto jest większym głupcem - głupiec, czy ten kto za nim podąża?
Jeśli człowiek zamieszka w Biblii, nigdy nie będzie bezdomny.
Kochanie się z odpowiednim człowiekiem może osłodzić świadomość wszystkich omyłek.
Ale to już los wszelkiej dialektyki - kto wojuje pojęciami, od pojęć ginie.
Nawet jeżeli nie wierzy się w Boga, to ma się o nim jakieś wyobrażenie.