W głębokich dolinach zbiera się cień. Ma barwę nocy lecz ...
W głębokich dolinach zbiera się cień.
Ma barwę nocy lecz pachnie jak krew.
...kiedy utraci się niewinność, nie można jej odzyskać...
I nie zmienia się jedno. Bogatym przybywa złota a biednym dzieci.
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.
Bo krew na razie jeszcze mi się nie zmęczyła nigdy.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Nocą myśli mają nieprzyjemny zwyczaj zrywania się ze smyczy.
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę;
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam,
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?
Bóg najbardziej potrzebny jest wtedy, kiedy najdotkliwiej odczuwa się jego nieobecność.
Śmieszna to rzecz, życie- owe tajemnicze kombinacje bezlitosnej logiki dla błahego celu. Co najwyżej można się spodziewać
od życia odrobiny wiedzy o sobie samym- która przychodzi za późno i jest źródłem niewyczerpanych żalów.