
Była już taka zmęczona ludźmi mówiącymi jej, co będzie dla ...
Była już taka zmęczona ludźmi
mówiącymi jej, co będzie dla niej dobre.
-Powiedział, że jest Ponurym Żniwiarzem.
-A dlaczego ponurym? Kombajn mu się zepsuł?
Że też ludzie zwykle rozpalają się do dyskusji właśnie wtedy, kiedy ty nie masz na nią najmniejszej ochoty!
Ciemność. Niewidzialne dla niektórych, straszne dla innych. Ale dla mnie jest to przystanek. Ciemność to miejsce, w którym zasłaniam swoje słabości, ukrywam swoje błędy, chowam swoje tajemnice. Ciemność jest moją tylko. Ale w mroku jest też światło. Drobne iskry nadziei, które tańczą, mrugają i szukają drogi. Jest to światło, które pokazuje mi, że nawet w najciemniejszej nocy, zawsze jest miejsce dla światła.
To nie może być miłość.
Miłość jest pozbawiona egoizmu.
Prawdziwa przyjaźń zdarza się rzadziej niż wielka miłość
Stałam się trucizną. Wypij mnie i giń.
Wczesny ranek. Wyruszyć o świcie.
Podróżować dookoła, wyprzedzając
słońce, ukraść mu cały dzień. Robić tak
bez końca i nie starzeć się ani o dzień.
Czuję się jak powietrze. Jestem, ale mnie nie ma.
Niespodziewane wydarzenia
wymagają użycia niespodziewanych środków.
Strach będzie twoim wrogiem tylko wtedy,
gdy na to pozwolisz. Zbyt silny strach może paraliżować. Zbyt mały strach rodzi arogancję.