
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki ...
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na miłość.
Miłość, która niczego nie buduje, umiera w straszliwych cierpieniach.
Zawsze uważałem, że nie można
naprawdę się zgubić, jeśli się zna własne
serce. Ale mogę się pogubić, nie znając twojego.
Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
Nie można pozwolić, żeby cudze przekonania i wyobrażenia kierowały naszym życiem. Kłócą się z naszymi. W kwestii własnego szczęścia trzeba być egoistą.
Nie możemy się bać, bo istnieją rzeczy, które
karmią się naszym strachem. Strach wszystko
pogarsza. Trzeba skupić się na tym, co
widzisz i przestać myśleć o sobie.
Smakuje jak arbuz po
życiu w pragnieniu. Jest jak powietrze
po latach spędzonych pod wodą. Jest jak życie.
Komu są potrzebne uczucia? Czasami, kiedy czujesz miłość albo szczęście, uznajesz je za dar. Innym razem są jak przekleństwo.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić. Na obojętność jednak nie ma rady.
Nienawiść łączy jeszcze mocniej od miłości.
Czy ktokolwiek docenia życie, kiedy ono trwa?