
Musimy umierać spektakularnie, żeby umierać przyzwoicie
Musimy umierać spektakularnie, żeby umierać przyzwoicie
Nocą myśli mają nieprzyjemny zwyczaj zrywania się ze smyczy.
Przyjaciel to ktoś, kto wchodzi, kiedy cały świat wyszedł.
Jestem pewna, że to nie ja piszę swoje życie. Chciałabym umieć je czytać tak, jak jest napisane.
Dla ciebie zatrzymałbym świat.
Potęga człowieka przejawia się w przestrzeni, czas ujawnia jego bezsilność.
Nawet najlepszemu przyjacielowi nie mówi się absolutnie wszystkiego.
Światło dnia przed
niczym nie może cię
ochronić. Złe rzeczy dzieją
się na okrągło, nie czekają,
aż zjesz kolację.
Nie mogę powstrzymać się od refleksji, co
też musieli wycierpieć w dzieciństwie bracia Grimm. Niezbyt wesołe stworzyli bajeczki.
Dziecko moje, a tak po prawdzie,
szczęścia nie można szukać między
zębami, ani w portfelu, ani tam, gdzie
nas nie ma, bo szczęście jest w nas.
Szczęście mieszka w sercu, które ma
każdy. Pan Bóg rozmyślnie tak urządził świat, żeby szczęście było za darmo.
W życiu potrzebna jest wyłącznie pewność siebie, wiedza i mnóstwo bezczelności.