Będę krzyczał, kiedy przyjdzie mi na to ochota, jasne?
Będę krzyczał, kiedy przyjdzie mi na to ochota, jasne?
Jedenasta wieczorem przyszła
i minęła. Maszerowaliśmy dalej.
Kilka godzin później spojrzałam na
zegarek. Było dwanaście po jedenastej.
... nic tak nie brata ze śmiercią jak muzyka.
Chce wpełzać w jakąś dziurę i umrzeć.
... jeśli spadasz z wysokiego klifu, to równie dobrze możesz spróbować polecieć niczym ptak, bo co ci szkodzi.
Nasze oddechy nieustannie się całowały.
To nie są czasy, w których można żyć. W tych czasach można tylko umrzeć.
Wiara to rozum, który stał się odważny, a nie przeciwieństwo rozumu.
Uwodzenie jest dla niej jak gra PlayStation- calkowicie bez konsekwencji.
Gdy ogarnia mnie depresja, biorę się do roboty.
-To wojna?-zapytał -Ależ nie, to nasze życie.