Najprościej byłoby chyba porozmawiać. Ale dla mnie właśnie najtrudniej.
Najprościej byłoby chyba porozmawiać. Ale dla mnie właśnie najtrudniej.
Przyjaciele są po to, żeby się troszczyć o człowieka.
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.
Pomocną rękę należy po dać tym, którzy mądrze walczą, a nie mogą dać sobie rady.
Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.
Czy ktokolwiek docenia życie, kiedy ono trwa?
Jedynym prawdziwym przewodnikiem jest serce.
Sadzenie drzew jest szlachetnym zajęciem, sprawia zadowolenie jeszcze wiele lat później.
Niezależnie od oczekiwań innych powinniśmy zawsze być sobą i pozostać sobie wiernym.
Dzisiejsze doświadczenia są jutrzejszymi wspomnieniami.
Co rano budzimy się, wstajemy
z łóżek i nigdy nie wiemy, w jakim
momencie życie przywali nam prosto w twarz.