
Najprościej byłoby chyba porozmawiać. Ale dla mnie właśnie najtrudniej.
Najprościej byłoby chyba porozmawiać. Ale dla mnie właśnie najtrudniej.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Kiedy dwoje ludzi ma być
razem, będą razem. Istnieje
coś takiego jak przeznaczenie.
-Demony karmią się negatywnymi
emocjami ludzi, takimi jak gniew, strach,
nienawiść - przeczytała-Od samego
żerowania na mnie powinny być
spasione jak świnie-zauważyła Jess
(…) nikt nie powiedział, że szczęście to obowiązek.
Ona jest czuła i cierpliwa. Jest ołtarzem i ofiarą.
Potrzeba tylko otworzyć oczy.
Serce kłamie, a głowa nas zwodzi.
Jedynie oczy widzą prawdę.
Patrz oczyma. Słuchaj uszami.
Wąchaj nosem i czuj przez skórę.
Potem dopiero myśl.
W ten sposób poznasz prawdę.
Służące wiedzą wszystko –
znacząco wznosząc łapę, zauważył
kot. – Jest błędem sądzić, że są ślepe.
Powiadają, że starość nie chroni przed miłością, ale miłość chroni przed starością.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
Utraciłeś, czego nigdy nie miałeś, ale nagle tak bardzo ci brak.