Jak górskie szczyty dookoła patrzymy na siebie odseparowani dolinami, za ...
Jak górskie szczyty dookoła patrzymy na siebie odseparowani dolinami, za duzi, aby przemknąć niepostrzeżenie obok, za mali, by dotknąć nieba.
Jesteśmy niewolnikami miłości i to, kto zostanie nam przydzielony do kochania, to loteria.
Każdy człowiek, w głębi duszy, jest równocześnie twardym, zawładniętym przez życie realistą i samotnym, tęskniącym za nieskończonością marzycielem.
Nienawiść łączy jeszcze mocniej od miłości.
Wypowiedziana czy nie, myśl istnieje i ma swoją moc.
Czasem rozstanie to tylko początek...
Jak najmniej grzeszyć - oto ludzkie prawo. Nie grzeszyć wcale - to marzenie anioła.
Miłość jest równie stała jak pogoda. Próbując uzależnić swoje szczęście
od drugiej osoby, prędzej czy później skazujesz się na rozczarowanie.
Chcę zostać oczyszczona. Chcę spalić złe wspomnienia i wszystko, co we mnie złe.
Za przyszłość płaci się teraźniejszością.
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.