
Jak górskie szczyty dookoła patrzymy na siebie odseparowani dolinami, za ...
Jak górskie szczyty dookoła patrzymy na siebie odseparowani dolinami, za duzi, aby przemknąć niepostrzeżenie obok, za mali, by dotknąć nieba.
Jeśli piłeś, to wytrzeźwiej. Jeśli nie piłeś, to się napij. Wtedy pogadamy.
Takie jest życie. Ludzie są mili tylko wtedy, kiedy węszą jakąś korzyść.
Grzech twój jest rzemiosłem, a nie przypadkiem.
Choćby nie wiem ile czasu upłynęło, nic bzdury w prawdę nie obróci.
Twarz anioła stężała. W tym stanie myślenie sprawiało mu ból.
Jedyne czego można się nauczyć z historii, jest to, że niczego nas ona nie nauczy - ale za to na tysiącach stron.
Może zasługiwała na to, żeby o niej zapomniano.
Jednak ja nie potrafiłem o niej zapomnieć.
Fizycznie wciąż była w domu, ale duchem już zdążyła ich opuścić.
Wiadomo, że w bezsensownych sytuacjach ustępuje zawsze mądrzejszy.
Gdzieś w środku, na dnie duszy, wyrosła we mnie myśl, że skoro już spostrzegłem, że nie jestem tym, za co siebie uważałem, to teraz powinienem poszukać prawdziwego „ja”. Przyznam, że w głębi siebie poczułem jakieś wytchnienie. To zrozumienie przyniosło mi ulgę.