Trzeba będzie sporo się natrudzić i wiele ryzykować... ale przecież ...
Trzeba będzie sporo się natrudzić i wiele ryzykować... ale przecież na tym polega życie, prawda?
Ostatnio zauważyłam, że ludzie z góry wiedzą, co ja czuję, czego chcę albo nawet kiedy będę na coś gotowa.
Co dzisiaj zrobiłaś? Dla siebie, dla świata?
- Chciałam wiele.
- Ale co zrobiłaś?
- Chyba nic.
Może dałaś coś drugiemu człowiekowi? Szansę, nadzieję, uśmiech? Cokolwiek?
- Pragnęłam przytulić się do pewnego mężczyzny. Popatrzeć w oczy. Siedząc na tarasie, rozmawialibyśmy do białego rana.
- Nie przyszedł? Czy może Tobie brakło odwagi? Czasu?
Co poszło nie tak?
- Nie przyszedł.
- Drań!
- Ależ skądże. Nie wiedział że czekam. Że żyję dla niego.
Wynocha z mojego nieba, chłopaki!
Świat zmienia się cały czas. Coś tracimy, coś zyskujemy.
- Z tobą tutaj nie byłoby piekła.
- Za to bez ciebie nie byłoby nieba.
Wszystko można stracić, poczynając od wstydu.
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.
Wypatroszyliśmy ziemię z jej bogactw, a nadziewamy ją nieboszczykami.
Chcę wiedzieć, czy zależy ci na mnie samej, a nie tylko na odczuciach, jakie w tobie wzbudzam.
Właśnie w taką noc łatwiej zrozumieć czyjś dramat.