
Chcecie, żebym wybrała? Proszę bardzo - wybieram. Wybieram święty spokój!
Chcecie, żebym wybrała? Proszę bardzo - wybieram. Wybieram święty spokój!
Od podłogi do sufitu książki wypełniały półki. Myślałem, że książki są martwe, że są jedynie skórą rzeczywistości, nieskończonym sumptuariuzem, porządkowym indeksem wszechświata, ale one tez były żywe, cicho oddychały, gdy światło gasło.
Czy ktokolwiek docenia życie, kiedy ono trwa?
Jak pogoń za wiatrem. I bez przerwy na drugim planie.
To,że wyrastamy z różnych drzew,nie oznacza,że nie jesteśmy stworzeni równi.
Nienawiść do ludzi jest potwornie męcząca.
Dasz się nabrać raz, zmądrzeć
szybko czas, dasz się nabrać dwa razy, jesteś cymbał bez skazy.
Nigdy, przenigdy nie pozwól, aby ktoś widział cię płaczącą.
Pod morderczymi ciosami losu głowa ma krwawi, lecz się nie chyli.
Nie lubię ludzi, którzy się skarżą.
Tak łatwo skupić się wyłącznie na
własnych kłopotach, nie dopuszczając
do siebie kłopotów czy trosk innych ludzi.
Na filmowych pogrzebach musi padać, a życie imituje sztukę.