
Jak mam o tobie zapomnieć? Jesteś częścią mnie. Żeby cię ...
Jak mam o tobie zapomnieć?
Jesteś częścią mnie. Żeby cię
zapomnieć, musiałabym
zapomnieć o sobie.
Na dnie piekła bulgocze śmiech.
Słowa mają rozmaite rozmiary, gęstość, głębię, ciężar.
Dni nie chcą się zapisywać w dziennikach.
Czy to nie marzenia dają nam siłę, nadzieję i pragnienie?
Rzecz w tym, pani MacDonagh, że
kosmos jest takich rozmiarów, jakie
jest w stanie objąć pani umysł. Toteż niektórzy ludzie żyją w niezwykle
małych światach, a niektórzy w świecie niekończących się możliwości.
Nic tak nie chroni przed paniką jak proste czynności.
To nie zależy od doktorów. Nie zależny
od nieobecnych aniołów. Nie zależy nawet
od Boga, który jeśli istnieje, nie przebywa akurat w okolicy. To zależny ode mnie.
Życie jest tak piękne, że śmierć się
w nim zakochała zazdrosną, zaborczą
miłością, która zgarnia wszystko, co się da.
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz.
Nie jest ładne to, co ładne, lecz ładne, co się podoba.