(...) ludzie mają więcej czasu niż pomysłów na jego spędzenie.

 ...nawet zepsute zegary pokazują dwa razy dziennie właściwą godzinę.

 Życie to krótka przerwa między nicościami. Łamie, rani i potrafi być niesprawiedliwe, ale pomimo wszystko jestesmy zobligowani do przemierzania go z optymizmem w sercu i uśmiechem na twarzy.

 Ja nie uciekam od problemów, ja je rozwiązuję.

 Świat nie jest ani dobry ani zły, jest jedynie niezmienny. W odniesieniu do niego pojęcia dobra i zła służą jedynie do zdefiniowania tego, co dla nas jest przyjemne lub nie.

 Bo marzyć znaczy żyć!

 Ale tak na prawdę zrobili to dlatego,
że każda istota ludzka ma podstawowy instynkt, który każe pomagać drugiej istocie ludzkiej znajdującej się w potrzebie. Czasem może się wydawać,
że tak nie jest, ale to prawda.

 Tylko ludzie znają pojęcie pomyłki. Natura niczego takiego nie rozumie.

 Wszyscy jesteśmy pielgrzymami, którzy podróżują wzdłuż ścieżki zwanej życiem. Przechodzimy przez słońce, deszcz, wiatr, śnieg, dzień i noc, zawsze maszerując w kierunku niewiadomej destynacji.

 Stanowisz jego nagrodę, jego małą
cząstkę nieba po tygodniu niekończącej się pracy.

 Wola Boga obiera tajemnicze drogi. Jakby jego nieskończony duch lubił żartować.