Czyniąc dobrze, siejesz niewdzięczność!

 ... nic tak nie brata ze śmiercią jak muzyka.

 To nie zależy od doktorów. Nie zależny
od nieobecnych aniołów. Nie zależy nawet
od Boga, który jeśli istnieje, nie przebywa akurat w okolicy. To zależny ode mnie.

 Co za cholerny świat! Najpierw namawiają cię, żebyś marzył, a potem, jak już zaczniesz, przeszkadzają ci w tym na wszystkie sposoby. To z zawiści!

 Kiedy mówimy o miłości, jesteśmy jak astronomowie, którzy z rękoma złożonymi na oczach starają się opisać gwiazdy, których światła nie zdołali jeszcze do nich dotrzeć.

 Zabijanie jest jak jazda konna, nie sposób się tego oduczyć.

 Jeśli nie będą chcieli patrzeć to otworzę im oczy przemocą

 W końcu o wiele bezpieczniej być tchórzem. I o wiele wygodniej.

 Twarz anioła stężała. W tym stanie myślenie sprawiało mu ból.

 Bycie porzuconą to jeszcze nie koniec świata - koniec świata nie byłby taki straszny.

 Dzisiaj wszyscy chcą żelaznych gwarancji. Gwarancji na całe życie. Ale na świecie to niemożliwe.