Jest dosyć cierpienia w jednej uliczce Londynu by wykazać, że ...
Jest dosyć cierpienia w jednej uliczce Londynu by wykazać, że Bóg nie kocha człowieka.
W życiu jest najlepiej, kiedy jest nam dobrze
i źle. Kiedy jest nam tylko dobrze - to niedobrze.
Nie trzeba pytać dlaczego. Zło po prostu istnieje.
Czasem dostaje wrażenia, że moje życie toczy się równolegle do wszechświata, ale w zupełnie innym rytmie, w nieosiągalnym wymiarze, gdzie czas jest nieważne.
Jego słowa to echo moich myśli.
Nie lubię ludzi, którzy się skarżą.
Tak łatwo skupić się wyłącznie na
własnych kłopotach, nie dopuszczając
do siebie kłopotów czy trosk innych ludzi.
Czasem trzeba pobyć
z daleka od kogoś, aby się
przekonać, że nie chce się z nim być.
Ciemne sprawy
najlepiej załatwiać po ciemku.
Wszystko nędza, zgryzota, człowiek sobie myśli, że przejdzie, a to zawsze wraca, i zawsze się powtarza, i znowu wraca. Jakby świata nie starczało na ludzi, jakby życia nie starczało na człowieka, nie mówiąc o szczęściu.
Duma i tradycja nie mają górować nad rozsądkiem.
Nie mogę powstrzymać się od refleksji, co
też musieli wycierpieć w dzieciństwie bracia Grimm. Niezbyt wesołe stworzyli bajeczki.