Czy ty jesteś bardzo odważny? - Średnio. - A co ...

 Gdzieś w środku, na dnie duszy, wyrosła we mnie myśl, że skoro już spostrzegłem, że nie jestem tym, za co siebie uważałem, to teraz powinienem poszukać prawdziwego „ja”. Przyznam, że w głębi siebie poczułem jakieś wytchnienie. To zrozumienie przyniosło mi ulgę.

 W końcu czytanie jest poniekąd doglądaniem książek.

 I tęsknię za tym,więc już wiem co to tęsknota.Warto dla niej zejść na ziemię.

 Błędy są częścią życia.

 Nauka to czary, które naprawdę działają.

 Zrozumiałem wtedy, że być pisarzem nie znaczy tylko pisać. Znaczy też obserwować, słuchać, szukać. A potem znaleźć schronienie w chwilach ciszy i próbować zrozumieć, co się wydarzyło. A potem opisać to. W końcu dlatego jestem tutaj. Aby zrozumieć.

 Nie miałam pojęcia, jaka powinna
być miłość, ale podejrzewałam, że nie
chodzi o to, że człowiek czuje się przy kimś swobodnie, ani nawet że czuje się zrozumiany. Od tego ma się przyjaciół. Zakochanie to ekscytacja, wyzwanie
i uczucie, jakby serce chciało
wyskoczyć z piersi.

 Buddyzm jest stokroć bardziej realistyczny niż chrześcijaństwo.

 Powiadają, że w celu poznania mężczyzny trzeba z nim spędzić lato i zimę.

 Tkwisz w mojej głowie, a ja tkwię w twojej.