
Dobre czasy to nie te, w których się żyło, ale ...
Dobre czasy to nie te, w
których się żyło, ale które się wspomina.
Przyszłości nie ma co ponaglać.
I tak przyjdzie.
A przeszłość to coś, co nie istnieje.
Uwolnij się od niej.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto bardziej jest więźniem niż ja.
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
Uważaj. Któregoś dnia wydłubiesz dziurę w niebie
i cały świat się przez nią
zawali. A wtedy wszyscy będziemy w tarapatach.
Nie. Nie wiem. Nic mi nie jest. Mam wrażenie, że wszystko we mnie zasypia.
Może większość ludzi woli, by dla nich myślały idee uogólnione. Ale jedynie prawda szczegółu jest prawdziwa. W rzeczywistości, jaką znamy, istniał tylko jeden człowiek, który kiedykolwiek umarł na krzyżu.
Wiem, że nie przystosuje się do rzeczywistości.
Do którejkolwiek spróbujesz mnie wepchnąć
szufladki, nóżki zawsze mi z niej będą wystawać.
Czas szlifuje i poleruje nasze oczekiwania.
Życie nie może być
podzielone na rozdziały, tylko minuty.
Może pistolet był nabity, a może nie. Może zawsze powinniśmy spodziewać się najgorszego.