Mężczyźni przypominają raczej zwierzęta z rodziny psów. Są to jak ...
Mężczyźni przypominają raczej zwierzęta z rodziny psów. Są to jak wiadomo stworzenia prymitywne i dzielą się na trzy podstawowe typy: szakale, owczarki i psy na baby.
Pomieszczenie było takie duże, a ja byłam taka mała.
(...) świat dokoła był chyba bardziej pijany niż on sam, bo ciągle skakał oberka.
Żyjemy w świecie, w którym zapomniano, co to znaczy być człowiekiem. Zapomniano o prawdziwych wartościach, które budują naszą tożsamość. Zapomniano o tym, co najważniejsze.
Wszyscy jesteśmy szaleńcami, którzy mieli swoje chwile jasności. Wszyscy ci, którzy myślimy, że jesteśmy przez chwilę normalni, jesteśmy szaleni.
- Tęskniłem za tobą. – Jego ręce objęły mnie w pasie i przyciągnęły bliżej.
- Nie widziałeś mnie dwadzieścia cztery godziny. – Uśmiechnęłam się.
- Trzydzieści godzin. Dokładnie policzyłem. – Poczułam jego usta na szyi. Przymknęłam oczy i zaczęłam szybciej oddychać.
- Amelio, podnieca mnie sam twój oddech. Lubię go słuchać, wtedy wiem, że żyję.
- Kocham cię – powiedziałam. Odsunęłam się i spojrzałam mu w oczy. Był cudowny. Mój. Tylko mój.
- Wiem.
Był kotwicą ,która szorowała po dnie morza łez.
On był równie delikatny jak jesienny
motyl czekający, aż zniszczy go pierwszy mróz.
Czasami trzeba się cofnąć,
żeby móc ruszyć naprzód.
Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.
Sercu nie potrzeba żadnych podpisów.
Nie ma winy, bo kara jest nagrodą.