
Oglądaliśmy upadek, biorąc go za zwycięstwo.
Oglądaliśmy upadek, biorąc go za zwycięstwo.
Nawet najgorsze można wybaczyć. Niemożliwe może stać się możliwe. Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.
Była to wątroba, którą doktor Larch szanował o wiele bardziej niż duszę.
- Jesteś świetną kucharką. Ktoś
dzięki tobie będzie bardzo tłusty
i szczęśliwy - oznajmił z pełnymi
ustami. - To ty będziesz dzięki mnie
tłusty i szczęśliwy, wiesz chyba o
tym. - O, jak ja bym chciał być tłusty!
Zrozumiała, że cierpienie bardziej przywiązuje mężczyznę niż pospolita radość oddania.
Nawet płonący trup ma swoje jasne strony.
Smakuje jak arbuz po
życiu w pragnieniu. Jest jak powietrze
po latach spędzonych pod wodą. Jest jak życie.
Po to słyszy się głos w głowie, by móc czasami milczeć.
Przeszłość harmonizuje.
Ważne jest nie to, ile mamy czasu, ale to, co z nim zrobimy.
Ciemność przynosi mi ulgę.