Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi ...

 I wciąż mnie zaskakuje to, jak można się czegoś tak bardzo bać, a potem to przechodzi i okazuje się, że nic ci nie jest. Że strach to tylko strach. Że najtrudniejsze jest żyć, a nie umierać. Że co by się nie wydarzyło, zdarzy się. Ile rzeczy można przetrwać, zanim umrzemy.

 Życie jest zbyt krótkie,
żeby obrażać się o byle głupstwo.

 Tylko to, co stracone pozostaje wieczne.

 Lat może trzydzieści, może czterdzieści a może pięćdziesiąt, no, staruch i tyle.

 Nie jestem pewna, czy jeszcze należę do tego świata. Nie jestem pewna, czy chcę się obudzić.

 W dzisiejszych czasach ludzie zbyt wiele myślą i niepotrzebnie wszystko analizują.

 Chcę szukać w starych miastach
i starych krajach zapachu dawnych czasów, który się tam jeszcze unosi.

 Gorzałka zabija zarazki.

 Życie to tylko seria zdarzeń.

 Czasami nie wystarczy czekać, aż coś się zdarzy. Może trzeba samemu zrobić pierwszy krok. Zrozumieć, że jesteśmy istotną częścią tego świata.