
Czy można umrzeć z tęsknoty i rozpaczy? Czy można rozpaść ...
Czy można umrzeć z tęsknoty i rozpaczy? Czy można rozpaść się na kawałki i nadal żyć?
Chcę, by mój świat był twoim, a
twój moim. Na tym polega przyjaźń.
Zbrodnia może być dziełem sztuki. Detektyw może być artystą.
Samobójcy nie są wariatami i zwykle mają rację.
...dom to jest coś, co się tworzy, a nie miejsce, w którym się mieszka.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Podróż to nie to, do czego się dąży, lecz to, co wydarza się po drodze. Nie można zrozumieć drogi nie poznając jej krajobrazu, nie rozmawiając z ludźmi, nie smakując lokalnego jedzenia.
Życie jest zagadką nie do odgadnięcia.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwoje grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię".
Ale kiedy rzeczywistość była beznadziejna, fantazja stawała się niemal niezbędna.
Są rzeczy, o których nie mówi się nawet najbliższym przyjaciołom. Czasem zresztą nie trzeba mówić, bo oni i tak wiedzą. —Stephen King