Wiara nie potrzebuje wiedzy-stwierdził w zadumie wąż.
Wiara nie potrzebuje wiedzy-stwierdził w zadumie wąż.
Tak długo opakowywałem się w milczenie, że trudno mi się rozpakować w słowach.
W końcu sukces kocha świadków, porażka zaś nie może bez nich istnieć.
Będę tu siedział dzień i noc. Rozbiję obóz na twoim ganku. I nie odejdę. Mamy cały tydzień, Kotek. Albo załatwimy to jutro i będziesz mieć mnie z głowy, albo będę tu, dopóki się nie zgodzisz. Nie uda ci się opuścić domu.
Gdybyśmy chcieli szukać ludzi dobrych pod każdym względem, to czy wielu byśmy znaleźli?
Chcę zostać oczyszczona. Chcę spalić złe wspomnienia i wszystko, co we mnie złe.
Ciąg dalszy mojego planu ułożył
się mniej więcej tak jak większość
moich planów, czyli po mojej myśli - do chwili gdy wszystko trafił szlag.
- Wybij sobie złe myśli z głowy - powiedział jej - Będziesz szczęśliwa.
Na razie kupili jego kłamstwa.
Idioci.
Nie mówił więc nic, ale serce jego łkało jak dziecko, które płacze ze strachu i samotności w mrocznej, pustej komnacie.
Stań przed lustrem i powiedz: Nie mogę pozwolić, aby coś na zewnątrz mówiło mi, jak mam się poczuć. Zacznij kontrolować swoje myśli. Nie bądź ofiarą negatywnych myśli. Nie pozwól, aby one dyktowały Ci, jak masz się czuć.