Lubię, kiedy mocno pada. Brzmi to jak biały szum, który ...
Lubię, kiedy mocno pada. Brzmi to jak biały szum, który jest podobny do ciszy, lecz nie jest pusty.
Prawdziwy strach to strach przed własną wyobraźnią.
Na ile ludzie się zmieniają,a na ile grają inne role?
Nikt nie plotkuje na temat ukrytych zalet innych osób.
Ludzie zawsze przyrzekają, a potem zamiast spełniać obietnice, wypowiadają kolejne. Wszystko dlatego, że by sobie przypomnieć, trzeba coś powiedzieć. Tylko to pomaga. Przypominać sobie.
Miłość. Jest tak bliska nienawiści, że niemal nie do odróżnienia.
Dobre słowo jest łatwą przysługą niewymagającą ani krzty poświęcenia, a czasem wartą więcej niż prawdziwy dobry uczynek
Brak poczucia humoru nie zawsze jest dowodem powagi.
Kocham – powtarzam, smakując to słowo.
Łatwe do wypowiedzenia, jeśli już raz się to zrobi. Krótkie. Pełne znaczeń. Jak delikatne westchnienie.
Dobrze by było, gdyby
poczucie winy przypominało nam, aby
następnym razem bardziej się postarać.
Jak to jest, że mogą w nim być dwa tak sprzeczne uczucia?