
Ale serce ma własny rozum i robi, co chce, zwłaszcza ...
Ale serce ma własny rozum i robi, co chce, zwłaszcza kiedy umiera.
Pan Bóg, jak wiadomo, tworzył świat przez bodajże tydzień, a potem spojrzał na swoje dzieło i powiedział: „Ooo kurwa!”. A później dodał: „A, mam jeszcze chwilę, teraz zrobię coś naprawdę ładnego. Coś mnie godnego,
coś zaprawdę w boskim wymiarze. Coś
takiego, co jest autentyczną kwintesencją
piękna i nie ma wad”. I zrobił kota.
Poczuł ukłucie zazdrości. Serce to głupia rzecz.
Ten dąży najszybciej, kto idzie samotnie.
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.
Ciągle taki sam ruch, ta sama kapitalistyczna gwałtowność, ten sam wolny handel, ta sama chorobliwa mania robienia pieniędzy. Cały szereg złudzeń, które prowadzą tylko do smutnego końca.
Na tym polega tragedia. Nie na tym, że jeden człowiek miał odwagę wybrać zło. Ale że miliony nie odważyły się wybrać dobra.
Nie zaszczycę tego pytania odpowiedzią.
Nie ma nić trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś
ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Tak długo, jak jesteśmy
ludźmi, tak długo będziemy się mylić.
Wiara w swoje umiejętności czyni cuda. To nie jest pycha. To świadomość własnej wartości.