
Bo tak naprawdę wszystko, co można zrobić, to kochać drugiego ...
Bo tak naprawdę wszystko, co można zrobić, to kochać drugiego człowieka.
Złość to tylko mały przecinek we wściekłości.
Świat ten nie jest ani dobry, ani zły. Każdy z nas niesie do niego swoje tęsknoty i marzenia, a świat nie jest niczym więcej niż naszym lustrem - nie kocha, nie nienawidzi, nie gubi i nie znajduje. Nasze złudzenia to są prawdziwe schody do nieba.
I nie jest winą kobiety, gdy zwraca
się ona ku innemu mężczyźnie, lecz
jest to wina mężczyzny ponieważ nie
potrafi dać jej tego czego potrzebuje.
Bieda jest różnorodna, a bogactwo podobne do siebie, bo markowe.
Wychodzi na to, że prawdziwym celem naszego życia jest ta podróż, odkrywanie bez końca nowych horyzontów, nieustanne oswajanie świata. To dzięki temu życie staje się tak fascynujące.
Nie można być konsekwentnym wtedy, gdy konsekwencja doprowadza do absurdu.
Jeśli musisz pytać kogoś, czy będzie cię
kochał jutro, to znaczy, że nie kocha cię dziś.
Przysięga, której dotrzymujesz, kiedy
ci to pasuje, to żadna przysięga.
Wyciągnęła do mnie rękę,
nie wiedziałem co mam zrobić, więc połamałem jej palce swoim milczeniem.
Może właśnie przede wszystkim dlatego płakałam: bo przetrwałam.