
Żeby zdobyć się na takie poświęcenie, na zniknięcie z życia ...
Żeby zdobyć się na takie poświęcenie, na zniknięcie z życia drugiej osoby dla jej dobra, musisz ją kochać naprawdę.
Chciałabyś, żeby miłość
dowiodła ci, że istnieje. Nie tędy
droga. To ty masz dowieść, że istnieje.
Nie ma nic trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś
ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Samotność to dziwna rzecz. Zakrada się cicho
i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
Śmierć jest tajemnicą, a pogrzeb - sekretem.
Smakuje jak arbuz po
życiu w pragnieniu. Jest jak powietrze
po latach spędzonych pod wodą. Jest jak życie.
Nigdy niczego nie opłakuj, dopóki nie masz pewności.
Wypaliłam cała paczke Silk Catów w akcie autodestrukcyjnej rozpaczy egzystencjalnej.
Cierpienie uczy mądrości.
Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
Ja też potrzebuję odpoczynku - odpowiedziała. - To, że nie śpię wcale nie oznacza, że nie odpoczywam.