
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) ...
A wie pan co jest najlepszego w złamanym sercu? (...) Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
Miała blond włosy i usmiech, który zdawał się nigdy nie znikać.
Wspomnienia... Tylko one ci kiedyś pozostaną, gdy już przeżyjesz swoje życie.
Myślę, że serce przypomina głęboką studnie. Nikt nie wie, co jest na dnie. Można tylko sobie wyobrażać na podstawie tego, co czasami wypływa na powierzchnię.
- Pamiętasz ... - zaczynam.
- Ja wszystko pamiętam - przerywa mi. - I właśnie dlatego tak mi z tym ciężko.
To paskudne uczucie odkryć,
że tkwi się w czymś po uszy,
choć człowiek myślał, że
zaledwie brodzi po kolana.
Wielkie szczęście zawsze słono kosztuje. Tylko kłopoty są za darmo.
Książki są lustrem, a widzimy w nich tylko to, co już w sobie mamy.
Głupcowi wydaje się, że wie
wszystko. Mędrzec wie, że nic nie wie.
Cisza to spokój. Cisza to przykręcenie życiu regulatora z napisem GŁOŚNOŚĆ.
Z reguły jest tak, że każde małżeństwo składa się z arystokraty i wieśniaka. Z nauczyciela i ucznia.